Polish news

January 21, 2017
0

Wiadomości tygodnia Radia Los Angeles

 

Wiemy już, kto został nowym przewodniczącym PE

Kandydat największej frakcji w PE, centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej, Włoch Antonio Tajani został we wtorek wieczorem wybrany na stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Wybór nowego przewodniczącego zajął europosłom 12 godzin.

Tajani zastąpi na stanowisku niemieckiego socjalistę Martina Schulza, który kierował pracami PE przez ostatnie pięć lat.

Na konferencji prasowej po wyborze Tajani powtórzył kilkakrotnie, że będzie przewodniczącym wszystkich europosłów i grup politycznych, także tych mniejszych. “Nie zamierzam być jak premier Unii Europejskiej. Wolę być gwarantem mocnego Parlamentu i chcę wyrażać jego opinie, a nie moje własne” – powiedział.

Deklarował, że chce iść śladem swojego poprzednika Martina Schulza i wzmacniać rolę PE wobec pozostałych instytucji Unii. Zdaniem Tajaniego PE musi być wysłuchany podczas negocjacji w sprawie Brexitu, w których pierwsze skrzypce odegrają Komisja Europejska oraz rządy państw UE. Z wypowiedzi nowego przewodniczącego PE wynika, że negocjatorem europarlamentu pozostanie liberał Guy Verhofstadt, którego frakcja poparła kandydaturę Tajaniego i zawarła koalicję z chadekami.

Nowy szef PE zapowiedział też, że zmniejszy liczbę pracowników swego gabinetu, a także będzie dążył do tego, by pracowało w nim tyle samo kobiet, co mężczyzn. To gest w kierunku ugrupowań lewicowych i organizacji praw kobiet, które krytykowały konserwatywne opinie tego polityka m.in. w sprawach aborcji.

Gosc niedzielny 01/17/2017 http://gosc.pl/doc/3658995.Wiemy-juz-kto-zostal-nowym-przewodniczacym-PE

May przedstawiła szczegóły “brexitu”

Theresa May zadeklarowała, że chce “maksymalnie wolnego handlu” z Unią Europejską, ale wykluczyła członkostwo Wielkiej Brytanii we Wspólnym Rynku. W przemówieniu w londyńskim Lancester House, przedstawiającym szczegóły dotyczące opuszczenia Unii, premier ogłosiła, że zależy jej na zawarciu ze Wspólnotą “nowej, ambitnej umowy handlowej”.

“Zasada jest jasna: czasy, gdy Wielka Brytania wpłacała wielkie sumy do europejskiego budżetu się skończą” – powiedziała premier. Wyjaśniła, że członkostwo we Wspólnym Rynku wiązałoby się z koniecznością dostosowania się do unijnego prawa regulującego swobodny przepływ dóbr, ludzi, kapitału i usług, ale bez prawa głosu pozwalającego na jego kształtowanie.

Premier przedstawiła 12-punktowy plan opuszczenia Wspólnoty. Zawiera on między innymi zobowiązanie Wielkiej Brytanii do kontroli napływu ludności z Europy, który zdaniem premier, był w ostatnich latach była zbyt wysoki.

Theresa May zapewniła, że kwestia praw imigrantów oraz praw Brytyjczyków mieszkających w krajach Unii Europejskiej jest dla Wielkiej Brytanii priorytetem. Premier chce, aby zostało to uregulowane tak szybko, jak to możliwe. Zauważyła, że w tej sprawie popiera ją wielu przywódców europejskich, choć nie wszyscy. Po Brexicie imigranci już przebywający na Wyspach mają zachować prawo pozostania tam.

Theresa May dodała, że silna Unia Europejska pozostaje w interesie Londynu. “Nie chcemy cofnąć zegara do czasów, gdy Europa była mniej bezpiecznym miejscem” – podkreślała premier. Dodała, że w okresie po referendum, kluczową kwestią pozostaje utrzymanie jedności Zjednoczonego Królestwa. Zależy jej także na utrzymaniu otwartej granicy z Irlandią, przy jednoczesnej “ochronie integralności brytyjskiego systemu imigracji”.

Nowy Dziennik 01/17/2017 http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/may-przedstawila-szczegoly-brexitu

PRZYSZŁOŚĆ POLAKÓW W WIELKIEJ BRYTANII

Nie milkną echa wystąpienia brytyjskiej premier Theresy May w sprawie Brexitu. Analitycy zastanawiają się, jak przedstawione przez nią założenia wyjścia z Unii Europejskiej wpłyną na życie Polaków mieszkających w Zjednoczonym Królestwie. 

Nasi rodacy mieszkający na Wyspach Brytyjskich niewątpliwie z pewnym niepokojem czekają na to, co przyniesie Brexit. Wczorajsze przemówienie brytyjskiej premier nie przyniosło konkretów, a jedynie pewne ogólne wskazówki.

Theresa May zapowiedziała, że migranci, którzy legalnie mieszkają na wyspach będą mieli zagwarantowane odpowiednie prawa. Jednocześnie zapowiedziała ograniczenie migracji. – Wielka Brytania jest otwartym i tolerancyjnym krajem. Zawsze będziemy chcieli migrantów, zwłaszcza wysoko wykwalifikowanych. Ale przesłanie podczas kampanii przed referendum było jasne – Brexit musi oznaczać kontrolę nad liczbą ludzi, którzy przyjeżdżają z Europy do Wielkiej Brytanii wskazała premier Zjednoczonego Królestwa.

Jak Brexit może wpłynąć na sytuację Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii? Według prawnika dr Krystiana Mieszkały, sytuacja osób, które już pracują na wyspach brytyjskich – nie zmieni się radykalnie. – Tutaj nie należy spodziewać się większych zmian. Te osoby z pewnością będą mogły zostać w Anglii na identycznych warunkach, jak obecnie tłumaczy dr Krystian Mieszkała.

Podobnego zdania jest dr Piotr Gawryszczak.– Polacy w dalszym ciągu będą mieli wszelkie prawa nabyte do tej pory zaznacza.

Z kolei ekonomista Bartłomiej Orzeł wskazuje, że w Wielkiej Brytanii pracuje wielu Polaków zarówno wysoko, jak i mniej wykwalifikowanych. Pracują oni na dobrobyt Wielkiej Brytanii. – Polscy pracownicy są chwaleni i bardzo cenieni prze Brytyjczyków. Stanowią grupę specjalistów – czy to budowlańcy, czy hydraulicy. Nie spodziewam się, by premier May chciała ich wygonić, gdyż miałoby to poważne reperkusje zaznacza ekonomista.

Pewne zmiany mogą dotyczyć osób, które zamierzają wyjechać lub wyjeżdżają na prace sezonowe.

Andrzej Adamczyk, kierownik Biura Zagranicznego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” wskazuje jednak, że pewne zapowiedzi szefowej rządu w Londynie dotyczące przyciągania najlepszych umysłów mogą być niepokojące. – To by mogło oznaczać, że nie każdy Polak będzie miał prawo na równych warunkach poszukiwać pracy w Wielkiej Brytanii, ale że wpuszczani i selekcjonowani będą ci, którzy mogą się przydać na tamtym rynku pracy. To by stwarzało zagrożenie drenażu mózgów.

Niewykluczone, że jedną z konsekwencji Brexitu będzie zniesienie ruchu bezwizowego, co może mieć określone konsekwencje dla części Polaków. – Mówi się o 120 do 400 tys. Polaków, którzy nie dostaną pobytu stałego w Wielkiej Brytanii, bo nie spełniają limitu pięciu lat, które muszą spędzić w Zjednoczonym Królestwie i oni będą zmuszeni wyjechać, ale to jest jeszcze kwestia negocjacji informuje ekonomista Bartłomiej Orzeł.

Pracownicy z krajów Unii Europejskiej będą w pewnym sensie zakładnikami rządu w Londynie. Ale trzeba też pamiętać, że w Europie kontynentalnej jest 2 mln brytyjskich pracowników i to jest realny problem dla rządu Theresy May, co z nimi zrobić?

Radio Maryja 01/18/2017 http://www.radiomaryja.pl/informacje/przyszlosc-polakow-wielkiej-brytanii/

Andrzej Duda z wizytą w Izraelu

Rozmowy z prezydentem Izraela i wizyty w najważniejszych dla narodu żydowskiego miejscach – tak wyglądał pierwszy dzień wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Izraelu i Autonomii Palestyńskiej. Polski prezydent odwiedził miejsca związane z historią Izraela i Holokaustem.

Prezydenci Polski i Izraela rozmawiali przede wszystkim o wspólnej historii, współpracy wojskowej i gospodarczej oraz sytuacji na Bliskim Wschodzie. “Przyjeżdża pan do Izraela w czasie, gdy zmagamy się z falą ataków terrorystycznych. Nie poddajemy się. Pomimo tych ataków rozwijamy technologię, rozwijamy kreatywność” – mówił izraelski prezydent Reuven Rivlin. Polski prezydent apelował z kolei o zakończenie trwającego niemal 70 lat konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Andrzej Duda pojechał też przed Ścianę Płaczu – jedno z najświętszych dla Żydów miejsc. Złożył kwiaty na grobach izraelskich premierów i ojców-założycieli Izraela. Odwiedził grób brata izraelskiego premiera, Jonatana Netanjahu, który zginął w akcji antyterrorystycznej w Ugandzie


Andrzej Duda uhonorował też w Jerozolimie Orderem Orła Białego profesora Szewacha Weissa – byłego ambasadora Izraela w Polsce. Jest on nazywany jednym z największych przyjaciół Polski w Izraelu.

W środę Andrzej Duda pojechał do Betlejem w Autonomii Palestyńskiej. Spotkał się tam z palestyńskim prezydentem Mahmudem Abbasem, a także z polskimi zakonnicami, prowadzącymi tam sierociniec.

Nowy Dziennik 01/17/2017 http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/andrzej-duda-z-wizyta-w-izraelu

Przyszły szef Pentagonu sceptycznie o Rosji

Nominowany przez Donalda Trumpa na szefa Pentagonu generał James Mattis uznał Rosję za zagrożenie dla NATO i opowiedział się za wzmocnieniem Sojuszu. Podczas przesłuchań w senacie USA Mattis zdecydowanie poparł rozlokowywanie wojsk USA i NATO na wschodniej flance Paktu.

James Mattis sceptycznie ocenił szanse na konstruktywne relacje z Moskwą. “Od czasu Jałty wielokrotnie staraliśmy nawiązać pozytywną współpracę z Rosją. Lista sukcesów jest dość krótka” – powiedział emerytowany generał dodając, że nie ma złudzeń co do intencji Władimira Putina.

“On stara się rozbić Pakt Północnoatlantycki. Wraz z sojusznikami musimy podjąć skoordynowane kroki dyplomatyczne, ekonomiczne i militarne, by się przed tym obronić” – dodał James Matiis.

Wyraził też opinię, że światowy porządek jest najbardziej zagrożony od czasu II wojny światowej z powodu działań Państwa Islamskiego, Chin oraz Rosji. Generał powiedział też, że NATO jest najbardziej skutecznym sojuszem wojskowym w historii.

Zapytany czy Donald Trump podziela jego ocenę odpowiedział: “Rozmawiałem z nim na o tym. Jest w tej sprawie otarty, zadawał wiele pytań i interesował się dlaczego mam tak zdecydowane stanowisko “. Generał Mattis zadeklarował też poparcie dla stałej amerykańskiej obecności wojskowej w krajach Bałtyckich.

Nowy Dziennik 01/12/2017 http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/przyszly-szef-pentagonu-sceptycznie-o-rosji

Będzie spotkanie Kaczyński-Merkel

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przyleci do Polski. Do wizyty dojdzie w lutym. Z propozycją spotkania wystąpiła strona polska. Informację o tym przekazała w stacji TVP Info rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek. Dodała, że dokładna data wizyty i jej szczegóły są obecnie uzgadniane na szczeblu dyplomatycznym.

Poprzednio kanclerz Niemiec odwiedziła Warszawę pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Spotkała się wówczas z szefami rządów państw Grupy Wyszehradzkiej.

Sprawę spotkania skomentował Jarosław Kaczyński – “Niemcy muszą się zdecydować, jakie chcą mieć stosunki z Polską – mówi przed wizytą w Warszawie niemieckiej kanclerz Angeli Merkel prezes Prawa i Sprawiedliwości Kaczyński. Prezes Kaczyński powiedział w Radiu Szczecin, że jeśli będzie miał okazję do rozmowy z szefową niemieckiego rządu, będzie mówił wprost o naszych relacjach. “Przede wszystkim będę musiał powiedzieć pani kanclerz, że Niemcy powinny się zdecydować co do charakteru stosunków z Polską. Nie można Polski atakować i odsądzać od czci i wiary, i jednocześnie oczekiwać, że te stosunki będą dobre.”- zauważył Jarosław Kaczyński. Jak dodał, władze w Berlinie “opowiadają bajki o tym, że w Niemczech władza nie ma wpływu na media. “Ma i to nieporównanie większy, niż w Polsce” – powiedział prezes PiS.

Jarosław Kaczyński zwraca uwagę na coraz bardziej niepokojące ataki na Polskę niemieckiej prasy. Jego zdaniem, przypomina to niekiedy czasy Republiki Weimarskiej, kiedy Polska była niesłychanie atakowana i później miało to wpływ na stosunek Niemców do Polski po 1939 roku. Jarosław Kaczyński powiedział, że chciałby, żeby Angela Merkel uświadomiła sobie, iż bierze współodpowiedzialność za obecne ataki niemieckich mediów na Polskę. “Jestem przekonany, że jest współodpowiedzialna za to, co dzieje się w niemieckich mediach” – zaznaczył prezes PiS.

Oprócz stosunków polsko-niemieckich ważnym elementem rozmów będzie przyszłość Unii Europejskiej i jej funkcjonowanie po Brexicie. Zdaniem byłego premiera między Polską a rządem Angeli Merkel są różnice, ale mogą być także punkty styczne. Niemcy chciałyby, żeby te warunki wyjścia Wielkiej Brytanii z UE oddalały ją od Unii. Polska chciałaby tymczasem, żeby Wielka Brytania pozostała jak najbliżej Unii, a nawet, by w stosunkowo krótkim czasie do Unii wróciła – mówił Jarosław Kaczyński. Jak dodał prezes PiS, nie wydaje się, by UE mogła przetrwać obecny kryzys bez daleko idącej reformy. “My taką reformę proponujemy, Niemcy mają inne zdanie” – zauważył Jarosław Kaczyński.

Nowy Dziennik 01/16/2017 http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/bedzie-spotkanie-kaczynski-merkel

Putin zmyślał rozmowy z Tupolewa

Rosyjskie MSZ odpowiedziało Polsce w sprawie wątpliwości dotyczących zapisu rozmów, zarejestrowanych na pokładzie Tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku. W oficjalnym komunikacie, strona rosyjska zapewnia, że dysponuje tylko takimi zapisami, które są od dawna znane i zostały już odczytane przez rosyjskich i polskich ekspertów. W grudniu niezwłocznego wydania zapisów rozmów z kabiny pilotów zażądało od Rosjan Ministerstwo Obrony Narodowej RP.

Polski resort Obrony Narodowej powołał się na wypowiedź prezydenta Władimira Putina, który na konferencji prasowej publicznie cytował rozmowę pilota Tupolewa z osobą trzecią. Według polskich ekspertów, wypowiedź rosyjskiego prezydenta wskazywała, że “rosyjskie władze dysponują stenogramem rozmów pilotów z pasażerami, który nigdy nie został przedstawiony Polsce”.

W trakcie konferencji prasowej Władimir Putin oświadczył: “osobiście czytałem stenogramy, gdy człowiek, który wszedł do kabiny pilotów, zapomniałem jak się nazywał, ale tam jest konkretne nazwisko, domaga się lądowania. Pilot odpowiada – nie mogę, nie wolno lądować – na co człowiek, który wszedł do kabiny z otoczenia prezydenta mówi – nie mogę tego zameldować naczelnikowi, rób co chcesz – ląduj”.

W opinii Ministerstwa Obrony Narodowej, rozmowy takiej treści nie ma w przekazanych Polsce zapisach z rejestratorów dźwiękowych, znajdujących się w kokpicie. Resort podkreśla, że z wypowiedzi Władimira Putina wynika, iż zapisy oraz stenogramy mogły zostać sfałszowane. Zauważa również, że na takiej podstawie rosyjscy politycy przedstawiają kłamliwą wersję tragedii z 10 kwietnia 2010 roku. Na tej podstawie Polska zażądała niezwłocznego przekazania zapisów potwierdzających wypowiedź prezydenta Rosji.
W odpowiedzi, rosyjskie MSZ stwierdziło, że Władimir Putin opierał swoją wypowiedź na znanych stenogramach rozmów zarejestrowanych w kabinie pilotów, których autentyczny zapis ma znajdować się w Polsce. W komunikacie strona rosyjska podkreśliła, że “innymi zapisami dźwiękowymi, dotyczącymi rozmów w kabinie załogi polskiego, prezydenckiego samolotu Tu-154M rosyjska strona nie dysponuje”.

Samolot Tu-154M, którym leciał do Rosji na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej prezydent Lech Kaczyński, rozbił się na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku. W katastrofie zginęło 96 osób. Do dziś Rosja nie zwróciła Polsce wraku maszyny, ani czarnych skrzynek. Moskwa zablokowała również polskim prokuratorom możliwość ponownego przesłuchania kontrolerów lotów ze Smoleńska. Polskie organy ścigania stawiają im zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy lotniczej.

Nowy Dziennik 01/16/2017 http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/putin-zmyslal-rozmowy-z-tupolewa

Premier po przeglądzie pierwszego z resortów

“Rozmawialiśmy o sprawach, które dla Polaków są najważniejsze – o sprawach bezpieczeństwa, które dla naszego rządu będzie priorytetem. Rozmawialiśmy o bezpieczeństwie, które dotyczy naszego codziennego życia, ale również o bezpieczeństwie w ujęciu szerszym” – mówiła premier Szydło po spotkaniu z szefami MON i MSWiA.

Premier zainaugurowała we wtorek „Rok Nowych Zadań”, którego celem jest wyznaczenie przez poszczególne resortu nowych celów oraz zdanie relacji z realizacji zadań. Szydło podziękowała szefom MON i MSWiA za dotychczasowe osiągnięcia.”Bardzo dużo zostało podjętych inicjatyw i dużo zrobiono w kwestii poprawy bezpieczeństwa. Chcę podziękować panom ministrom za wykonane zadania. Byli oni zaangażowani w dwa największa wydarzenia w Polsce – szczyt NATO i ŚDM. Stajemy się ważnym państwem na mapie świata, które wpływa na bezpieczeństwo” – podkreśliła.

Premier zaznaczyła, że „bezpieczeństwo” będzie najważniejszym priorytetem rządu w roku 2017. “Oczekuję od MON i MSWiA, że będą przede wszystkim realizować te cele, które wzmocnią realne bezpieczeństwo Polaków. Bezpieczeństwo – będziemy odmieniać przez wszystkie przypadki. Rozwój Gospodarczy i bezpieczeństwo to zadania najważniejsze zadania na 2017 rok” – zaznaczyła.

Stefczyk.info 01/18/2017 http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/premier-po-przegladzie-pierwszego-z-resortow-,19089802154

PO i Nowoczesna zabiegały o interwencję międzynarodową

Paweł Kukiz ujawnił treść listu do marszałka Sejmu, w którym posłowie opozycji zapowiadają kroki prawne przed sądami i trybunałami międzynarodowymi w związku z łamaniem Konstytucji przez marszałka Sejmu i PiS.

Portal DoRzeczy podał we wtorek, że 16 grudnia, gdy zaczynał się protest w Sejmie, posłowie PO i Nowoczesnej mieli przygotowany „wspólny apel opozycji”, w którym „wzywano Radę Europy i Parlament Europejski do pilnej interwencji w związku z sytuacją w Polsce”. „Akcja się nie udała, ponieważ złożenia podpisu odmówili przedstawiciele ruchu Kukiz’15 i PSL” – czytamy w DoRzeczy. PO i Nowoczesna zaprzeczają, by takie wydarzenie miało miejsce. Rzecznik PO Jan Grabiec podkreślił we wtorek, że z pisma do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego zrobiono apel o interwencję do obcych państw; nie było wspólnego apelu opozycji do Rady Europy i Parlamentu Europejskiego, oczekujemy natychmiastowego sprostowania artykułu DoRzeczy – mówił Grabiec. Lider Kukiz’15 ujawnił na swoim profilu na Facebooku treść listu do marszałka Sejmu; według niego, e-maila z treścią listu wysłała do polityków opozycji posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Kukiz napisał, że jeśli politycy Nowoczesnej przekonują, że nie wiedzą o takiej inicjatywie, to czym w takim razie był e-mail od posłanki Lubnauer wysłany do polityków opozycji 16 grudnia. „My posłowie klubów parlamentarnych, w związku z kryzysem konstytucyjnym, wywołanym przez marszałka Sejmu i większość parlamentarną, uznając za nielegalne obrady w sali kolumnowej, żądamy zgodnego z regulaminem Sejmu i konstytucją posiedzenia Sejmu w dniu 20 grudnia 2016 roku. Uznajemy za niezgodne z zasadami blokowe głosowanie budżetu państwa na rok 2017” – czytamy w liście do marszałka Sejmu. Autorzy listu zażądali przywrócenia posła Michała Szczerby (PO) do możliwości uczestniczenia i pełnego wykonywania mandatu posła RP, zaprzestania stałego łamania regulaminu Sejmu, zaprzestania ograniczania wolności wypowiedzi posłanek i posłów, a także przywrócenia możliwości wykonywania przez media ich konstytucyjnego prawa do informowania opinii publicznej o pracach parlamentu. List kończy się stwierdzeniem: „Wobec łamania konstytucji i regulaminu Sejmu przez marszałka i większość sejmową podejmiemy kroki prawne przed sądami i trybunałami międzynarodowymi”.

Posłowie PO i Nowoczesnej przebywali na sali plenarnej Sejmu od 16 grudnia 2016 r.; rozpoczęli wtedy protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł. Marszałek Sejmu wznowił obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r. Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne m.in. z powodu braku kworum.

Marszałek Sejmu zapewnił, że w głosowaniach 16 grudnia brała udział wymagana w Konstytucji liczba posłów oraz że każdy z posłów mógł wejść do sali głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu. Platforma 12 stycznia zawiesiła protest w Sejmie. Dzień wcześniej protest zakończył klub Nowoczesnej.

nasz dziennik 01/18/2017
 http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/174605,po-i-nowoczesna-zabiegaly-o-interwencje-miedzynarodowa.html

Rozłam w KOD stał się faktem

“Zarząd podjął uchwałę, wyrażającą brak zaufania do przewodniczącego Zarządu Stowarzyszenia Komitet Obrony Demokracji Mateusza Kijowskiego i wzywającą go do niezwłocznego ustąpienia z funkcji przewodniczącego Zarządu” – czytamy w komunikacie Zarządu Stowarzyszenia Komitet Obrony Demokracji na stronie ruchkod.pl.

W poniedziałek i wtorek miało miejsce posiedzenie Zarządu KOD, które – jak wynika z komunikatu – skupiło się na oczyszczeniu stowarzyszenia. To dowód na to, że struktura samozwańczych „obrońców demokracji” robi wiele, by wypchnąć jej lidera ze swoich szeregów. KOD trzeszczy na naszych oczach!

“Omówione zostały nieprawidłowości finansowe, dotyczące rozliczeń Mateusza Kijowskiego oraz Stowarzyszenia Komitet Obrony Demokracji” – przekazuje KOD w komunikacie.

Kijowski, mimo zapewnień, nie zwrócił wynagrodzeń za usługi informatyczne do 16 stycznia.

“Krzysztof Łoziński przygotuje we współpracy z Zarządem Stowarzyszenia KOD program naprawczy, obejmujący w szczególności sprawy formalno-księgowe. Ponadto zaproponuje Krajowemu Zjazdowi Delegatów zmiany w statucie, które zagwarantują pełną transparentność działania Stowarzyszenia Komitet Obrony Demokracji” – podaje dalej stowarzyszenie.

Jak widać, to kolejny krok na drodze do wykluczenia Kijowskiego z KOD. Niedawno portal wPolityce.pl  ujawnił, że osoba Mateusza Kijowskiego jest celowo blokowana w internecie przez zarząd KOD.. 

Stefczyk.info 01/17/2017 http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/rozlam-w-kod-stal-sie-faktem,19083663294

Amerykanie oficjalnie powitani w Polsce

W Żaganiu w ubiegłą sobotę obyło się oficjalne powitanie amerykańskich żołnierzy z 3. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej. Wzięła w nim udział premier Beata Szydło, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz ambasador USA w Polsce Paul Jones.

Premier Beata Szydło podkreśliła, że powitanie wojskowych z “najlepszej i najsilniejszej” armii świata to ważny dzień dla Polski i dla Europy. Szefowa rządu mówiła również, że obecność żołnierzy z 3. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej USA wpisuje się w rządową strategię zapewnienia bezpieczeństwa Polakom.
Szef MON Antoni Macierewicz powiedział, że Polska czekała na przybycie wojsk amerykańskich dziesiątki lat, często mając poczucie osamotnienia i że jest jedynym krajem, który bronił cywilizacji przed zagrożeniami ze wschodu.

Minister Macierewicz wspomniał również byłego prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego. Przypomniał wypowiedź prezydenta z 2008 roku z napadniętej przez Rosję Gruzji. Lech Kaczyński mówił wówczas, że jeśli świat nie zareaguje na rosyjską agresję, to wkrótce przyjdzie kolej na Ukrainę, państwa bałtyckie i być może na Polskę.
Amerykański ambasador Paul Jones mówił, że przybycie grupy bojowej stanowi wyraz lojalności wobec polskiego sojusznika oraz gotowości do użycia potencjału wojskowego dla jego obrony. Dodał, że rozmieszczenie wojsk jest wyrazem niepodważalnego zaangażowania Ameryki w wypełnianie zobowiązań do obrony wszystkich członków NATO.
Pierwszych 250 Amerykanów przybyło przed tygodniem samolotami do Wrocławia. Przez kolejne dni do Polski wjeżdżały kolejne grupy i trafiały głównie do Żagania, gdzie będzie się mieściło dowództwo ciężkiej brygady. Czołgi Abrams, wozy piechoty Bradley i haubice Paladin przyjechały w konwoju dwa dni temu. Docelowo ciężka brygada będzie liczyła trzy i pół tysiąca żołnierzy. Oprócz Żagania wojskowi będą stacjonowali w Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu.

Nowy Dziennik 01/16/2017 http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/amerykanie-oficjalnie-powitani-w-polsce

Nowe koncesje polskich koncernów

Lotos i PGNiG z nowymi koncesjami w Norwegii. Polskie koncerny energetyczne wzięły udział w kolejnej rundzie przyznawania licencji, gdy decydowano o pracach na złożach na Morzu Północnym, Norweskim i Barentsa.

Norweskie Ministerstwo Ropy Naftowej poinformowało o przyznaniu 56 morskich koncesji. Łącznie 29 firm będzie poszukiwało surowca. Lotos otrzymał udziały w pięciu koncesjach na Morzu Północnym, a PGNiG – w dwóch na Morzu Norweskim. By minimalizować ryzyko inwestycji, polskie koncerny dzielą się udziałami z innymi firmami. W tym wypadku będą współpracowały m.in. z największym i najbardziej doświadczonym norweskim koncernem, czyli Statoilem.

Władze zarówno Lotos, jak i PGNiG-u zapowiadały w ostatnich miesiącach, że chcą zwiększyć zaangażowanie w Norwegii. Koncern gazowy inwestuje tam już od 10 lat i – jak mówił jesienią jego prezes Piotr Wożniak – PGNiG za pięć lat chce wydobywać ze złóż w Norwegii nawet 2,5 mld metrów sześciennych “błękitnego paliwa” rocznie, czyli nawet pięć razy więcej niż teraz. Od 2022 roku PGNiG chce wysyłać gaz z Norwegii do Polski za pośrednictwem sieci gazociągów i podmorskim rurociągiem Baltic Pipe.

Nowy Dziennik 01/18/2017 http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/nowe-koncesje-polskich-koncernow

“Medyczny Oscar” dla prof. Maciejewskiego

Amerykańskie Towarzystwo Chirurgii Rekonstrukcyjnej i Mikronaczyniowej doceniło pionierską operację przeprowadzoną przez śląskiego chirurga.

Złożony przeszczep narządów szyi, którego dokonano w Centrum Onkologii w Gliwicach, został uznany za najlepszy przypadek w dziedzinie chirurgii mikronaczyniowej w 2016 r.

Amerykańskie Towarzystwo Chirurgii Rekonstrukcyjnej i Mikronaczyniowej (American Society for Reconstructive Microsurgery), zrzeszające ponad 500 najlepszych światowych specjalistów z dziedziny chirurgii, podczas zakończonego właśnie dorocznego zjazdu na Hawajach przyznało 93 procentami głosów nagrodę w kategorii best case prezentacji zgłoszonej przez prof. Adama Maciejewskiego i dr. hab. Łukasza Krakowczyka, jedynych w Polsce czynnych członków ASRM. Praca została wybrana spośród około 300 zgłoszonych prezentacji z całego świata.

Gosc niedzielny 01/18/2017 http://gliwice.gosc.pl/doc/3659578.Medyczny-Oscar-dla-prof-Maciejewskiego

Stoch najlepszy!

Kamil Stoch wygrał w niedzielę 15 stycznia 2017 roku w Wiśle konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich odnosząc 19. triumf w karierze. Stoch był najlepszy także w sobotnim konkursie.

Stoch odniósł 19. zwycięstwo w karierze i czwarte w tym sezonie, dzięki czemu umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

W przyszły weekend w Zakopanem odbędą się kolejne konkursy Pucharu Świata – w sobotę drużynowy, a w niedzielę indywidualny.

Gosc Niedzielny 01/15/2017 http://gosc.pl/doc/3655142.Stoch-najlepszy

CATEGORIES
COMMENTS
0